Upadają cywilizacje, upadają kultury, upadają autorytety, upadamy moralnie, upadamy fizycznie. Wydaje się, że cała historia ludzkości złożona jest z nagłych upadków takich jak wojny czy przewroty, ale również tych powolnych i ignorowanych jak katastrofa klimatyczna. Trudno rozróżnić kiedy upadek jest jeszcze tragedią, a kiedy już nową możliwością. 

W tej sinusoidzie po której płyniemy, zawsze skupiamy się na najbardziej skrajnych odchyleniach. Rzadko zauważamy to co jest pomiędzy. Lot, którego doświadczamy pokazuje nam zupełnie inną rzeczywistość. Świat, w którym w końcu możemy zwolnić i my stajemy się wolni. Każdy krok jest kontrolowanym upadkiem i każdy kolejny nagłym powstawaniem. Upada 206 kości i ok. 640 mięśni pomaga nam się podnieść.