




Fot. Dorota Koperska
Tadeusz Różewicz
DO PIACHU
Teatr Polski w Bielsku-Białej
Spektakl konkursowy nominowany do konkursu KLASYKA ŻYWA, którego rozstrzygnięcie odbędzie się w trakcie 49. OPOLSKICH KONFRONTACJI TEATRALNYCH
Jan Kott nazwał „Do piachu” jednym z trzech najważniejszych dramatów, jakie powstały w powojennej Polsce. Dramat, w którym Tadeusz Różewicz opisał znane mu z osobistego doświadczenia partyzanckie życie bez patriotycznego upojenia, za to nie kryjąc jego przemilczanych, mrocznych stron – do dziś wystawiano zaledwie trzy razy (Teatr na Woli, 1979, reż. Tadeusz Łomnicki; Teatr Telewizji, 1990, reż. Kazimierz Kutz; wreszcie lubelski Teatr Provisorium we współpracy Kompanią Teatr, 2003, wspólna reżyseria Witolda Mazurkiewicza i Janusza Opryńskiego).
Już po realizacji Kazimierza Kutza Autor zabronił kolejnych wystawień po tym, jak skrajne emocje spektakl wywoływał w środowisku byłych partyzantów i żołnierzy AK. Dlatego wyjątkowo udzielona zgoda na tę trzecią, lubelską premierę, na „raport z lasu, z czasów Apokalipsy – „była olbrzymim wyzwaniem dla jej twórców. Spektakl zebrał entuzjastyczne recenzje, zagrano go ponad sto razy w kraju i za granicą. „Do piachu” nie rozprawia się z mitem partyzanta akowca, ale z obrazem wojny jako dziejowej konieczności albo męskiej przygody (…). Nie wiadomo nawet jaka to wojna, może druga światowa, może wszystkie wojny razem wzięte (…). Wszędzie jest jakiś las, w którym ludzie do siebie strzelają (…) *
Ośmieleni tamtym sukcesem i aprobatą autora, dziś, po 20 latach od lubelskiej premiery, jej realizatorzy Witold Mazurkiewicz i Janusz Opryński postanowili znów sięgnąć po arcydramat, prosząc o kolejny kredyt zaufania panią Julię Różewicz, wnuczkę Poety i spadkobierczynię praw autorskich. W czwartej realizacji „Do piachu” – swoistym remake’u spektaklu z 2003, który Twórcy nazwali „raportem z lasu, (…) z czasu kiedy Bóg człowieka opuścił, (…) kiedy wszystko ulega odwróceniu, zamazaniu. Dawne przestrzenie oddzielone tym co sakralne i tym co sprofanowane, tu zlewają się w jedną”.
Po dwóch dekadach od tamtej realizacji świat płonie cały czas. Apokalipsa dzieje się w rożnych jego zakątkach każdego dnia, wylewa się na nas z mediów, poraża tym samym okrucieństwem, tylko w „nowych dekoracjach”. Od dwóch lat jest bardzo blisko nas. A las, dziś również ten przygraniczny, jest znowu cichym świadkiem cierpienia. Pytania o sens wojennego upodlenia, ale i o odpowiedzialność za drugiego człowieka, jego strach, ból i śmierć trzeba zadawać cały czas.
* Fragment recenzji: Łukasz Drewniak „Przekrój” 2004 nr 3.
Elementy oryginalnej scenografii ze spektaklu Teatru Provisorium i Kompanii Teatr zrekonstruowane zostały w pracowniach Teatru Polskiego.
„ NIE WIEM KIM SĄ „ONI”. NIE POTRAFIMY NAWET SIĘ DOMYŚLIĆ. MOGĄ BYĆ NASZYMI SĄSIADAMI. MOGĄ BYĆ DAWNYMI ZNAJOMYMI, KTÓRYCH KIEDYŚ NIECHCĄCY SKRZYWDZILIŚMY, BYŁYMI DZIEWCZYNAMI, CHŁOPAKAMI, MĘŻAMI, RODZINĄ ..."
Fragmenty powieści „Instytut” Jakuba Żulczyka/ (c) Jakub Żulczyk/Syndykat Autorów
– Agencja Literacka i Scenariuszowa oraz wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2016
Teatr Polski w Bielsku-Białej
Premiera
23 marca 2024 r.
Scena
xxx
.
TEATR IM. J. KOCHANOWSKIEGO W OPOLU / 49. OKT
Pokaz
27 czerwca 2025 r.
Scena
Modelatornia
czas
90 minut
Wiek widzów
15+
Z uwagi na obecne w spektaklu drastyczne sceny i wulgarny język rekomendujemy go widzom dorosłym.
W spektaklu używane są dymy.
Kiedy gramy?
27.06. / piątek
18.00
„(…) potrafi rozśmieszyć, a nieraz też skłonić do refleksji. Działa jak dobrze skrojone kino gatunkowe, z rozwiązaniami z którymi teatr, moim zdaniem, mógłby częściej eksperymentować”.
Henryk Mazurkiewicz, teatralny.pl
„(…) potrafi rozśmieszyć, a nieraz też skłonić do refleksji. Działa jak dobrze skrojone kino gatunkowe, z rozwiązaniami z którymi teatr, moim zdaniem, mógłby częściej eksperymentować”.
Henryk Mazurkiewicz, teatralny.pl
„(…) potrafi rozśmieszyć, a nieraz też skłonić do refleksji. Działa jak dobrze skrojone kino gatunkowe, z rozwiązaniami z którymi teatr, moim zdaniem, mógłby częściej eksperymentować”.
Henryk Mazurkiewicz, teatralny.pl
„[…] w inscenizacji Zadary Fredro brzmi świeżo i współcześnie. Spektakl wydobywa aspekty, które z różnych powodów wciąż jeszcze umykają uwadze teatru i/lub publiczności. Przez dziesięciolecia fasadowej „ludowej rzeczpospolitej” dzieło Fredry pozostawało co najwyżej komedią ludzkich typów i charakterów, całą resztę treści zamykano w historyczno-rodzajowym lamusie. Zadara pokazuje Zemstę jako historię wielopoziomowego bezprawia, dokonującego się w zgodzie z literą prawa, a czasem i bez, lecz pod nadzorem ludzi formalnie na jego straży stojących”
Małgorzata Piekutowa, Raptularz
„Zemsta w Teatrze Komedia to koncert: celnie rozłożonych rytmów, półcieni, zestawień kontrapunktów muzyki i kwestii, trafiających w samo sedno, niczym nożem do celu. Przedstawienie to majstersztyk aktorstwa zespołowego, a jednocześnie każdej z wyrazistych postaci. Od Papkina – nonszalanckiego i uwodzicielskiego miles gloriosus w strukturze sieci, w koncertmistrzowskim wykonaniu (Maciej Stuhr), przez Cześnika – zdeterminowanego, porywczego szefa klanu (Arkadiusz Brykalski), Podstolinę – przewrotną, wolną od uprzedzeń (Barbara Wysocka), powściągliwego krętacza don Rejenta (Bartosz Porczyk), nowoczesną Klarę (Paulina Szostak), lawirującego Wacława (Filip Lipiecki), Dyndalskiego – uniżonego współpracownika (Mikołaj Woubishet), po podległego Perełkę/Barmana/Ochroniarza (Damian Mirga), Śmigalskiego – kobietę-gońca na posyłki (Monika Cieciora), na trzech „spowolnionych” Mularzach (Robert Ostolski, Paweł Stefaniak, Krzysztof Iwański) kończąc. To także koncert na teatr – jego przestrzeń zagarniętą, uruchomioną i włączoną do akcji wraz z widownią”
Aleksandra Rembowska, teatralny.pl
„Na scenie króluje Maciej Sthur, jego Papkin to pierwszoplanowa, o ile nie główna rola. Nie przypominam sobie adaptacji, w której ten bohater pełniłby tak istotną rolę, Jego Papkin jest wyrazisty, każdy gest, każde słowo Sthura ma tu swoje uzasadnienie i budzi reakcję widowni. Ten bohater nas uwodzi (lub gra aktora – jak kto woli) […] Tak, prawdę i samą prawdę przeczytać możemy na stronie teatru: jest to klasyka świeżo zażartowana. Brawurowo zażartowana!”
Monika Oleksy, Teatr dla Wszystkich
Festiwale i nagrody
- Nagroda za reżyserię dla Yulii Maslak podczas XXI Festiwalu Dramaturgii Współczesnej RZECZYWISTOŚĆ PRZEDSTAWIONA.
- Spektakl zajął 2. miejsce w głosowaniu publiczności podczas XXI Festiwalu Dramaturgii Współczesnej RZECZYWISTOŚĆ PRZEDSTAWIONA.
- Pokaz w ramach XXI Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona” Zabrze 2022
Twórcy
Reżyseria
Witold Mazurkiewicz, Janusz Opryński
Kostiumy
Witold Mazurkiewicz
Reżyseria światła
Jan Piotr Szamryk
Muzyka
Kamil Tuszyński
Materiały wideo
Piotr Józefiak
Obsada
Waluś – Sławomir Miska
Siekierka – Grzegorz Margas
Lirnik/muzyka na żywo – Adam Myrczek
Komendant – Grzegorz Sikora
Sfinks – Tomasz Lorek
Kiliński/Bury – Michał Czaderna
Marek/Broda – Piotr Gajos
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Mecenasem spektaklu jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

