Baśń
o pięknej Parysadzie
i ptaku Bulbulezarze

„Daleko, daleko, za górą, za rzeką, za zielonym borem, za modrym jeziorem, w pobliżu rozstaju, w sąsiedztwie ruczaju stał niegdyś pałac, a obok pałacu – ogród, a obok ogrodu – droga, która prowadziła nie wiadomo skąd i nie wiadomo dokąd…”
Tak zaczyna się klechda sezamowa Bolesława Leśmiana pt. „O pięknej Parysadzie i ptaku Bulbulezarze". Baśń jest arcydziełem literatury dziecięcej i zachwyca kolejne pokolenia pięknem języka, którym została opowiedziana, niezwykłymi przygodami i hipnotyzującą, poetycką aurą. Bolesława Leśmiana zainspirowały tajemnicze baśnie arabskie. Nadał im własny, poetycki styl opowieści i indywidualny, niepowtarzalny język. Jerzy Ficowski uważał Leśmiana za jednego z „największych mitologów polskiej literatury, a przede wszystkim za człowieka obdarzonego arcywyobraźnią.”

Z historii o ptaku Bulbulezarze dowiemy się, co sprawiło, że piękna, choć rozkapryszona, księżniczka Parysada, która nie umiała płakać, stała się mądrą i dzielną dziewczyną, a po wielu próbach wreszcie uroniła pierwszą łzę.

Przedstawieniu w reżyserii Jarosława Kiliana towarzyszy wykonywana na żywo muzyka Grzegorza Turnau'a.

Urokowi tej baśni Leśmiana ulegną widzowie w każdym wieku – od maluchów po bardzo, bardzo dojrzałych widzów.